Strasburg. PE zajmie się dziś kwestią embarga na żywność z Rosji

Beata Płomecka ustaliła również nieoficjalnie, że zamiast embarga eksperci w Komisji pracują od dłuższego czasu nad możliwymi ograniczeniami. 

- Wśród rozpatrywanych możliwości są ograniczenia w tranzycie rosyjskich produktów przez Unię, ściślejsza kontrola towarów na granicach, czy kontyngenty - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia unijny urzędnik.

Drugi z rozmówców Beaty Płomeckiej podkreślił, że kwestie handlowe i ochrona wspólnego rynku to kompetencje Komisji i jest na nią wywierana presja. Dodał, że pojawia się pytanie, jak bardzo Bruksela będzie chciała się narazić biznesom i poszczególnym firmom.

Embargo na import żywności

O nałożenie embarga na import żywności i produktów rolnych z Rosji zaapelowała w styczniu Łotwa, ale wtedy jej postulat nie uzyskał jednomyślnego poparcia. Jako pierwsza informowała o tym brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

Część państw obawia się bowiem odwetu ze strony Rosji. Unijny eksport do tego kraju, głównie wino, oliwa i czekolada, to wartość około siedmiu miliardów euro rocznie, a rosyjski eksport do Unii jest na poziomie około dwóch miliardów euro.

Ostatnio do apelu Łotwy dołączyła Polska. Na Komisję w tym tygodniu presję będzie wywierać także Parlament Europejski. Jest bowiem oczekiwanie, że zgłoszony dziś przez chadeków wniosek o debatę jeszcze na tej sesji plenarnej zostanie poparty przez większość frakcji. Za debatą mają się opowiedzieć między innymi liberałowie.

Posłuchaj

Strasburg. PE zajmie się kwestią embarga na żywność z Rosji (IAR/Beata Płomecka) 0:43

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Rosja. Groźby użycia broni jądrowej. Na ile są realne? Analiza ISW
• Rosja chce ustabilizować ceny paliw. Zbliżają się wybory prezydenckie, a ceny benzyny rosną
• Będą sankcje UE po śmierci Nawalnego. System restrykcji za łamanie praw człowieka ma nosić jego imię

IAR/Beata Płomecka/jb